Dzisiaj byliśmy świadkami niezwykle
ciekawych zawodów bilardowych. Kilka minut przed południem, rozpoczął się
kolejny luźny puchar Suwalskich rozgrywek Bilardowych.
Kolejny raz dopisała frekwencja, tym razem
w imprezie wzięło udział 22 zawodników. Patrząc na listę startową rzuca się w
oczy bardzo mocna obsada. Dosyć powiedzieć, że dziś przy stołach mogliśmy
zobaczyć dwóch najlepszych zawodników niedawno zakończonej Ligi Mistrzów
Bilardowych: T.Bzioma i L.Świackiego, dwóch najlepszych graczy Ligi Dzieci i
Młodzieży: P.Wasilewskiego oraz A. Szumskiego, a także triumfatora Ligi Old
Boyów A. Hołownię.
Oficjalna lista startowa:
- Rafał Kuśtowski
- Tomasz Bziom (zwycięzca Ligi Mistrzów Bilardowych)
- Michał Chrulski
- Leszek Świacki (drugie miejsce w Lidze Mistrzów Bilardowych)
- Konrad Śliwowski
- Sebastian Krysiak
- Zdzisław Zienda
- Dawid Karp
- Piotr Wasilewski (zwycięzca Ligi Dzieci i Młodzieży)
- Mateusz Wasilewski
- Mateusz Zawadko
- Grzegorz Dawidowicz
- Rafał Wojciechowski
- Maciej Sieńko
- Karol Giersz
- Marcin Kapliński
- Aleksander Szumski (drugie miejsce Ligi Dzieci i Młodzieży)
- Hubert Danilczyk
- Tomasz Ziemkowski
- Karol Wojciechowski
- Marcin Lauryn
- Andrzej Hołownia (zwycięzca Ligi Old Boów)
Innym dużym pozytywem dzisiejszej imprezy
był występ gości z Gołdapi. I nie chodzi tu tylko o sam przyjazd ale także o
wyniki jakie osiągnęli, ale o tym za chwile.
Losowanie mimo, iż odbyło się bez
rozstawienia oszczędziło głównych faworytów imprezy ustawiając ich daleko od
siebie. Większość meczów początkowej fazy nie przyniosła niespodzianek. Jedyne
zaskoczenia to dwie porażki i szybkie odpadnięcie Marcina Lauryna, oraz przejście
na lewą stronę Tomka Ziemkowskiego.
Solidnie zaprezentowali się wyżej
wspomniani goście z Gołdapi. Na szczególną uwagę zasługuje świetny występ Mateusza
Zawadko, który idąc jak burza pokonywał kolejnych przeciwników. Jego piękny
bilardowy sen dopiero w finale przerwał miejscowy bilardowy imperator Tomasz Bziom.
W meczu o trzecie miejsce Marcin „Mały” Kapliński przegrał z T.Ziemkowskim. Dla
popularnego „Ziemniaka” to kolejne podium. Mam nadzieję, że ten zawodnik powróci do
świetnej formy jaką prezentował rok temu, kiedy wygrywał turniej za turniejem.
Gratuluję najlepszym, dziękuję wszystkim za udział, w szczególności wielkie dzięki leci do Gołdapi, mamy nadzieję, że będziecie nas częściej odwiedzać.
Karol Wojciechowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz