niedziela, 2 lutego 2014

Marcin Lauryn w wielkim stylu wygrywa VI Turniej Suwalskich Rozgrywek Bilardowych !




Mamy już za sobą kolejny turniej z cyklu Suwalskich Rozgrywek Bilardowych. Do gry zgłosiła się rekordowa liczba 28 osób. Zaowocowało to wzmożoną rywalizacją ale także i długim czasem rozgrywania turnieju. 
Mecz finałowy został rozegrany grubo po wieczorynce. 
Podczas niedzielnych zmagań zawodnicy rywalizują w grupach. Dziś nie było inaczej. Stworzono 4 grupy po 7 zawodników. 4 pierwsze miejsca z każdej grupy przechodziły dalej do 1/8 finału. 

Faworyci nie zawiedli, jednak wartą wzmianki informacją był brak awansu do fazy pucharowej drugiego w Suwalskiej Lidze Bilardowej Leszka Świackiego. Natomiast 1/8 finału to już inna historia. Kibice przecierali oczy ze zdumienia obserwując pojedynek niekwestionowanego mistrza Tomasza Bzioma z powracającym do uczestnictwa w turniejach po długiej nieobecności, popularnego RBSa, czyli Roberta Butkiewicza. Trzeba uczciwie przyznać, że wbrew oczekiwaniom, mecz nie stał na wysokim poziomie. A tego byśmy oczekiwali od czołowych graczy suwalskiego bilardu. Potyczka zakończyła się zwycięstwem RBSa 2-1. Daleki jestem jednak od wyciągania pochopnych wniosków co do formy Bzioma i traktowałbym ten wynik jako wypadek przy pracy. 





Relacja z zawodów byłaby wybrakowana, gdybym nie wspomniał w niej o Marku Kłusowskim. Zawodnik ten po zwycięstwie nad Marcinem Kaplińskim, opuścił turniej. Spowodowało to niemały zamęt w pucharowej drabince. Będąc wielkim fanem snookera, skojarzyło mi się to z sytuacją mająca miejsce podczas meczu Ronniego O’Sullivana, kiedy to „The Rocket” bo taki ma przydomek, stwierdził, że nie ma ochoty dalej grać i wyszedł z Sali. Być może zachowanie Kłusowskiego jest oznaką rosnącego poziomu suwalskiego poola? 

W finale zmierzyli się RBS i Marcin Lauryn. Po sposobie gry, pewności siebie, widać, że Lauryn powraca do wysokiej formy i bez większych problemów zwyciężył 3-0 dzięki czemu poprawił swoją pozycję w ogólnym rankingu. 
3 miejsce bez rozgrywania meczu zajął Tomasz Ziemkowski. 


Maciej Sieńko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz