GALERIA
7 lipca w suwalskim Fantasy Parku odbył się turniej bilardowy „Bilard Holiday 2013”. Organizatorem rozgrywek był Tomasz Bziom. Formuła turnieju niczym nie różniła się od ostatnich turniejów: 20 zawodników podzielonych na 4 grupy, mecze każdy z każdym, a następnie faza pucharowa.
7 lipca w suwalskim Fantasy Parku odbył się turniej bilardowy „Bilard Holiday 2013”. Organizatorem rozgrywek był Tomasz Bziom. Formuła turnieju niczym nie różniła się od ostatnich turniejów: 20 zawodników podzielonych na 4 grupy, mecze każdy z każdym, a następnie faza pucharowa.
Wielkim pozytywem turnieju było, pojawienie się nowych graczy, którzy wcześniej nie brali udziału w turniejach tej rangi. Innym bardzo
pozytywnym akcentem była obecność widzów, po raz pierwszy zjawiło się aż tylu chętnych.
Nagrodami za pierwsze dwa miejsca były kije bilardowe , za
kolejne dwa miejsca futerały na kije, a osoby zajmujące piąte miejsce otrzymały
po 4 kredy renomowanej marki Predator. Tradycyjnie wśród osób,
które nie wyszły z grupy wybrano tych najbardziej wyróżniających się. Tym razem bon podarunkowy do internetowego sklepu bilardowego etbilard.pl o
wartości 50 zł otrzymał Bartek
Narolewski. Dodatkowo 4 graczy otrzymało 4 kredy renomowanej marki Predator.
Każdy z uczestników dzisiejszego turnieju otrzymał bon na darmowe badanie wzroku oraz 10% rabat. Sponsorem bonów był nowy partner rozgrywek , a mianowicie Twój
Optyk Jóźwik. Pula nagród po raz
kolejny przekroczyła 1000zł.
Przejdźmy do strony
sportowej turnieju. Jeśli chodzi o wyniki fazy grupowej to nie mogę nie wspomnieć
o wynikach grupy A. Grupa ta została przez organizatora nazwana grupą śmierci.
Osoby liczące na to, że zabłyśnie któryś z młodych talentów i sprawi
sensacje przeliczyły się. Górą w tej
grupie okazali się jednak starzy lisi suwalskiego bilarda Piotr Kłusowski i
Leszek Świacki pokazując niedoświadczonym kolegom, że jeszcze daleka droga
przed nimi .
Drugie duże zaskoczenie fazy grupowej miało miejsce w grupie C: odpadniecie na tak wczesnym etapie Tomka „Ziemniaka” Ziemkowskiego. W
pozostałych dwóch grupach obyło się bez większych sensacji wygrywali faworyci.
Fazę pucharową rozpoczęły ćwierćfinały. Spotkania te okazały
się bardzo jednostronne: aż 3 mecze skończyły się wynikiem 3:0, jedynym który
starał się podjąć rękawice i walczyć był Grzesiek Twarowski jednak mimo
ambitnej walki przegrał z P.Kłusowskim 1:3.
Dużo bardziej emocjonujące były półfinały. Na tym etapie
spotkali się ze sobą T.Bziom z wcześniej wspomnianym Kłusowskim oraz Leszek Świacki z
Robertem Butkiewiczem. Oba pojedynki
stały na bardzo wysokim poziomie, świadczyć o tym może choćby to , że obydwa
mecze rozegrane zostały na pełnym dystansie.
W pierwszy z tych pojedynków
zawodnicy zrobili aż 3 partie z kija. Dwie partie w ten sposób wygrał Piotrek,
a przy stanie 3:3 decydującą partię z kija wygrał Bziom.
W drugim półfinale
emocji nie było mniej: po świetnym początku Leszek prowadził już 2:0 jednak
Robert wrócił do meczu i wygrał 4:3.
To co
najciekawsze tego popołudnia jeszcze przed nami. W finale pocieszenia Piotr
zdeklasował Leszka i mecz zakończył się wynikiem 4:0. Największa niespodzianka
tego dnia stała się faktem w wielkim finale Robert Butkiewicz znany wszystkim
jako RBS nadspodziewanie łatwo poradził sobie z wielkim faworytem imprezy
Tomkiem Bziomem, mecz skończył się wynikiem 4:1. RBS w ten sposób potwierdził,
że ostatnio prezentuje świetną formę i przerwał długą serie wygranych turniejów
T.Bzioma.
Na koniec chciałbym pogratulować zwycięzcom w szczególności
Robertowi Butkiewiczowi i podziękować
wszystkim Naszym dobrodziejom: przede wszystkim głównemu orgaznizatorowi Tomowi Bziomowi za cały trud
włożony w przygotowania do turnieju, wszystkim partnerom rozgrywek: etbilard.pl ,Twój Optyk Jóźwik
oraz naszemu patronowi medialnemu suwalki.info i oczywiście Wam drodzy
zawodnicy bez was nie byłoby tego turnieju.
Karol Wojciechowski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz